Powitanie jesieni na szlaku turystycznym- klasa VII a
Pod koniec września wybraliśmy się autobusem wraz opiekunami do Jaworska, a stamtąd pieszo wędrowaliśmy niebieskim szlakiem turystycznym do Melsztyna. Pokonaliśmy tę trasę w ciągu trzech godzin. Nie było łatwo. Szlak trochę zapomniany, ścieżki zarośnięte, gdzieniegdzie połamane drzewa. Pogoda była wspaniała, wokół rozciągał się niezwykły widok. Około godziny dwunastej stanęliśmy przy wieży zamku w Melsztynie. Zjedliśmy coś pysznego w pięknej restauracji „Podzamcze” i poszliśmy nad Dunajec.
Podziwialiśmy niezwykłe krajobrazy doliny Dunajca. Poznaliśmy legendy związane z tym miejscem. Potem odwiedziliśmy pustelnika, brata Grzegorza, który mieszka nad rzeką prawie 28 lat. Samotnik chętnie odpowiadał na pytania. Pokazał małe gospodarstwo i inwentarz. Zademonstrował panele fotowoltaiczne na dachu swojej chatki.
Po południu, po przejściu kilkunastu kilometrów, dotarliśmy na przystanek w Gwoźdźcu, stamtąd autobusem wróciliśmy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni do Woli Dębińskiej. Wycieczka była ciekawa.